09 marca 2014

Moja kuchenka mikrofalowa

Mikrofala towarzyszy mi od bardzo dawna. Tak z przymrużeniem oka od 15 lat.
Kiedyś miałam małą,prostą bez funkcji dodatkowych.Służyła do podgrzewania.
Kiedy odmówiła posłuszeństwa i mimo prób napraw talerz już nie chciał się obracać,
postanowiłam nabyć lepszą,nowocześniejszą.

Naczytałam się na temat zagrożeń, napotykałam tony przestróg,
 kiedyś,po opublikowaniu dania z mikrofali ,dostałam post z ostrymi pogróżkami....
ale ponieważ oprócz niej korzystam najczęściej z kuchni gazowej ,a ona służy dodatkowo,stwierdziłam,że i to urządzenie może ułatwić mi pracę w kuchni.

Moje potrawy z mikrofali   :   http://uelizki.blogspot.com/search/label/Potrawy%20z%20%20mikrofali

Nie mogłam znaleźć w necie  przepisów.
Właśnie dlatego zbieram tu moje doświadczenia.

Są kuchenki wszelkiej "maści",o przeróżnych cenach i przeznaczeniu.
Jedne gotują,podgrzewają,inne grilują,pieką....itd.
Często powtarzał się w pozytywnych opiniach termin crisp czyli opiekanie na chrupiąco.

Szukałam długo i kupiłam właśnie taką z crisp, grillem,rozmrażaniem do wewnątrz, samoczyszczeniem ,gotowaniem na parze i nieskomplikowaną obsługą.

Jeszcze inne funkcje są w opisie. Wybór padł na białą Whirpool VT 296.

Nie zawiodłam się i dość szybko opanowałam obsługę.Jedyne co się nie udało producentowi to brak nóżek przeciwpoślizgowych. Mój blat jest śliski i dopiero mąż podkleił we właściwych miejscach jakiś odpowiedni materiał.Inaczej kuchenka jeździła przy każdym otwieraniu drzwiczek.


Na początku zerwałam w środku naklejone srebrne paski z napisami,bo po co mi to.Okazało się ,że na paskach mam ważne podpowiedzi - są przedstawione na obrazkach sposoby działania,rysunki potraw i cyferki oznaczające ile razy naciskać przyciski do danej potrawy.Na szczęście taśmy dały się przykleić ponownie i służą od 2 lat bardzo dobrze.Jedna jest na górze ,a druga na dole,widać je po otwarciu drzwiczek.






Dynia z patelni crisp w mikrofali


Naciśnięcie klawisza z napisem Crisp to fajne przypiekanie gotowych potraw .Przypomina ciut patelnię grillową.
Tu akurat dynia w małej kostce dopiero wstawiona.

Na dolnej taśmie opisowej jest w formie obrazkowej podana ilość naciśnięć czy klików odnośnie  programu przypiekania ale i jednocześnie gotowania różnych potraw /stąd nazwa JetMenuCrisp, a nie tylko crisp jak na innym klawiszu/
 np. jeden raz klik na potrawę z makaronu, pięć razy to pizza, siedem razy klik klawiszem JetMenuCrisp to program pieczenia i zrumieniania ryb, a cztery to frytki i jak sprawdziłam
 zapiekanek,umieszczanych w naczyniach żaroodpornych.  



Dynię łatwo podpiec i na zwykłej patelni. Wystarczy pokroić ją w kostkę, leciutko posolić i podsmażyć na masełku. Znakomita do obiadu lub nawet jako osobne danie.
_________________________________________
Smaczne są też 

odgrzane na talerzu crisp placki ziemniaczane

Mogą być wczorajsze czy wcześniej zamrożone.

 Zamrażam zaraz po wystudzeniu, a potem tak właśnie odgrzewam. 

 


 


__________________________________________________________________

 Naczynie do gotowania na parze spełnia swe zadanie,



a zapasowy metalowy talerz crisp do pieczenia i podrumieniania  jest rewelacyjny.Samoczyszczenie jakoś działa,bo rzadko  muszę ją dokładnie myć.Jednak pracuję dość dokładnie zgodnie z instrukcją ,mam przykrywę kloszową ,a często po prostu przykrywam miski szklanym żaroodpornym talerzem Luminarc czy Duralex.Miski też kupuję z tej firmy. Nic im nie zaszkodzi i służą bardzo długo.

Aha, przez szybę drzwiczek,
mimo zabezpieczeń siatkowych przeciw działaniom fal na zewnątrz,
można zobaczyć czy mleko do kawy kipi czy jeszcze nie..


Mogę w ogóle nie korzystać z działania fal, bo mam w tej kuchence grzałki i inne wbudowane urządzenia.


 Przyciskami wybieram funkcję - np. micro czyli fale- są małe,średnie i duże,mają różną moc, crisp czy inne, przyciskam tyle razy ile "podpowiada" mi taśma / frytki - crisp - 4 naciśnięcia/ czekam chwilę,pojawia się na wyświetlaczu waga,więc pokręcam kółkiem ile trzeba,czekam chwilkę i pojawia się odpowiednio dobrany czas . Zamykam drzwi i start.
Po dźwięku końca pracy ,sprawdzam jak to wygląda i mogę jeszcze przypiec lub już wyjąć danie. Są też programy automatyczne.Crisp ustalam sobie sama czas.Widzę jak tam tosty sie przypiekły.Zawsze można otworzyć drzwi,sprawdzić,program się nie kasuje i ponownie start.

Początkowo nic mi nie szło jak trzeba,bałam się coś sknocić,ale instrukcja jest po polsku
i zdobywałam doświadczenia,jak to kobieta potrafi.

Instrukcję znalazłam sobie   i tu:  https://data.e-manual.eu/pl/podgld-instrukcje-uzytkownika-za-darmo-29799/kuchenka-mikrofalowa-whirlpool-vt-296-wh/strona-2.html



Funkcja crisp jest idealna do przypiekania wszelkich dań - kiełbaski, mięsa, zapiekanki, wczorajszego kotleta.....

Program jet menu crisp idealnie robi zapiekanki. Wstawiam naczynie z zapiekanką , klikam np.cztery razy /jak na frytki/ przyciskiem jet menu crisp, czekam chwilę aż pojawi się żądanie wpisania wagi - kręcę pokrętłem np. 350 i mam za chwilę wyświetlony czas- np. 8 min. Start i znowu czekam do dzwonka na odwrócenie potrawy / co tu nie jest mi potrzebne/ więc tylko otwieram i na nowo zamykam drzwi i znowu start.


Mrożone frytki rozsypuję na talerz crips, wcześniej lekko go spryskuję oliwą lub smaruję ręcznikiem papierowym umoczonym w oliwie/  / jest czarny ze specjalną powłoką/
talerz stawiam na ten szklany,który obraca obydwa, naciskam cztery razy
 / cyfrę 4 i kubek z frytkami widać na taśmie opisowej naklejonej na dolnej ramie,widocznej po otwarciu  mikrofali/ ,
potem pokrętłem ustawiam wagę, czekam na wyświetlenie czasu pieczenia, START.......w połowie,po dzwonku otwieram drzwiczki, mieszam frytki i START.
Gdy czas się skończy, a frytki jeszcze blade,to klikam tylko klawiszem crisp i dalej się jeszcze  rumienią już bez pieczenia w środku.

Trzeba czytać instrukcję i działać.





 O potrawach w kolejnych postach.


Brak komentarzy: