21 maja 2018

Andruty czekoladowe ,2 przepisy -piszinger bez mleka w proszku i z mlekiem , u elizki seniorki



Są naprawdę czekoladowe,
 łasuchom smakują,
 łatwo je wykonać.
Mleko w proszku tym razem niepotrzebne,ale tak naprawdę wolę z  mlekiem.
Masa wtedy jest pulchniejsza ,gęstsza no i jest jej więcej .
 Do kawy pasują jak ulał.Masa jest cienka.

Przepis z internetu, trochę go zmodyfikowałam ,ale niewiele.

Dokładnie jest taki:

   1,5 kostki  masła
    25 dag  cukru
    4 żółtka
    10 dag  gorzkiego kakao
    10 andrutów
    2 łyżki koniaku
    do smaku wiórki kokosowe

Sposób przygotowania:

Cukier wsyp do rondelka, dodaj odrobinę wody, zagotuj, stopniowo
 dodawaj masło, czekaj aż się rozpuści.
Następnie ściągnij garnek z ognia i pojedynczo dodawaj żółtka , cały czas mieszając. Do jednolitej masy dodaj kakao i odrobinę koniaku. Andrut posmaruj ciepłą  masą, przełóż
andrutem, posmaruj masą…nie jest gęsta.
Wierzch posyp wiórkami kokosowymi!Mogą być i migdałowe.
Źródło  http://kulinarni.tvn.pl/przepisy/przepis-piszinger-mamy-ani-starmach,416.html

Powyższy przepis z moimi zmianami

/ mniejsze andruty/ :

Tym razem mam 5 małych , okrągłych suchych wafli,toteż potrzebuję połowy składników niż w przepisie powyżej.

Cukier biorę trzcinowy i zmniejszam ilość do 10 dag.

Po posmarowaniu  wafla / po dużej kratce/  posypuję raz płatkami migdałowymi ,a raz grubszymi wiórkami kokosowymi./Ostatnio tu gdzie posypałam wiórki, wafle się rozwarstwiły ☹️,no to tylko co nieco lub wcale🙃/
 Zostawiam na kilka godzin  w zamkniętym pojemniku na tort,
/warstwa górna tez jest posmarowana i posypana płatkami migdałowymi /,
Może też stać  w temperaturze pokojowej, czy w chłodnym pomieszczeniu.Wafle lekko nawilgną.
Rano schładzam całość w lodówce i  wtedy kroję na wafelki. Przyznam,że koniaku daję więcej.


Jest to dobry deser, słowo daję .

👍 👨 👦 👴 👵

 

 


 

Wersja z czekoladą i mlekiem w proszku : 

Składniki:
    10 dużych andrutów,
     1,5 kostki  masła,
    20 dag  cukru,
    4 żółtka,    

     1 czekolada gorzka,

    / ok.100g, biorę Wedel/  połamana na kawałki   lub 10 dag gorzkiego kakao,
     

    3 pełne łyżki mleka w proszku, 

    dżem kwaskowy np.śliwkowy, dżem lekko słodzony np. wiśniowy czy morelowy

    / małe słoiczki/,
    2,3 łyżki koniaku,
    do smaku wiórki kokosowe lub migdałowe.

Sposób przygotowania:

Cukier wsyp do rondelka, dodaj 2,3 łyżki wody, zagotuj.
 Stopniowo dodawaj masło, czekaj aż się rozpuści.
Następnie ściągnij garnek z ognia i pojedynczo dodawaj żółtka, cały czas mieszając.
 Do jednolitej masy dodaj  czekoladę lub kakao i  koniak.

 Wymieszaj.
Dodawaj po trochu mleko w proszku, mieszając rózgą do białek i rozcierając mleko dużą łyżką.  

Andrut /na stronie dużej kratki/  smaruj ciepłą  masą, przełóż kolejnym
andrutem, posmaruj masą…. na zmianę raz dżem  lekko słodzony ,masa czekoladowa, raz kwaskowy/np. śliwkowy/

 i tak na zmianę. 

No i jeszcze jedno- nie za dużo dżemu, albo tylko dwie warstwy, bo przeważy nad smakiem masy czekoladowej.
 

Masę czekoladową posyp na wierzchu wiórkami kokosowym czy migdałowymi.
Wierzch, przed odstawieniem do "przegryzienia smaków", zostawiam bez smarowania,bo całość zawijam w folię czy w ten papier z wafli, przyciskam i po godzinie / czas na lekkie nasiąkanie wafli/
chłodzę w lodówce lub zimnym pomieszczeniu.
Można potem dla dekoracji polać wierzch rozpuszczoną / np. w mikrofali/  czekoladą i ozdobić płatkami migdałowymi.

 To posypywanie warstw masy czekoladowej  płatkami ostatnio źle mi  wyszło, bo w tych miejscach andrut się nie skleił.Zatem płatki tylko po wierzchu do dekoracji.

Więcej tego pisania,słowo daję 😊

 

Tyle roboty.

😎

--------------------------------------

 Widzę też w sieci przepis na wafle z mlekiem w proszku 

pod adresem znanego bloga

Ania gotuje  adres

Dziękuję za zamieszczenie i wkrótce też i ten wypróbuję. 

-----------------------------------------------------------

Nowy przepis nazwany   WAFELKI babci Jasi  znalazłam   tutaj 

muszę wypróbować. 


Brak komentarzy: