Dobra jest taka zupa.
Smak coś pomiędzy lekką gulaszową ,a kapuśniaczkiem z młodej kapusty.
W sumie typowe dobre danie obiadowe,jednogarnkowe.
-4-6 kurzych skrzydełek
lub 1 szyjka indyka ,
- ok.40 dag fasolki szparagowej żółtej lub zielonej ,
- 2-3 młode marchewki pokrojone na plasterki ,
/one lekko dosładzają zupę i może komuś wystarczy tylko jedna duża? /
- 4 średniej wielkości młode ziemniaki pokrojone w niedużą kostkę,
- 2 łyżki masła ,
- 1-2 łyżki mąki ,
- sól, pieprz, czerwona słodka papryka.
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
Skrzydełka zalewam zimną wodą i gotuję ok.pół godziny.
Wyjmuję skrzydełka,lekko studzę ,oddzielam mięso od kości i kroję mięsko na małe kawałki.
Szyję z indyka trzeba gotować ok. godziny, ale za to mięsa, po obraniu i pokrojeniu, jest o wiele więcej.
Do ugotowanego bulionu dodaję pokrojoną na nieduże kawałki, fasolkę, pokrojone ziemniaki i marchewkę.
/Lubię też dodać z łyżkę kaszy jaglanej czy jęczmiennej,ale to trzeba sobie samemu wypróbować /
Gotuję na wolnym ogniu ok.20 minut.
Gdy warzywa są prawie miękkie, dodaję sól, pieprz i sporo czerwonej słodkiej papryki w proszku.Dokładam mięso./ Dzieciom można ugotowane mięso lekko rozdrobnić blenderem/
Można też lekko posłodzić,ale to kwestia smaku.
Lepiej najpierw spróbować,a ewentualny cukier dodać na talerzu.
Na patelni przygotowuję zasmażkę- roztapiam masło, dodaję mąkę i mieszając podsmażam na rumiano.Taką lekką zasmażkę dodaję do zupy i zagotowuję ją.
Na talerzu ozdabiam gałązkami koperku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz