Nie można dodawać serka mascarpone do ciepłego naleśnika,bo serek się roztapia .
Zatem naleśnik trzeba wystudzić.
Owoców nie dodawałam.
Z domowym dżemikiem też dobre.
Przepis był tu :
https://www.winiary.pl/przepis.aspx/141028/nalesniki-z-mascarpone-i-owocami
Ciasto bardzo dobre :
1szklanka mąki, 1szklanka mleka, 1 jajko, /ja zrobiłam bez jajka/
pół szklanki wody gazowanej,
1 łyżeczka cukru z wanilią
lub z Winiary,
2 łyżki masła roztopionego,
Wszystko zmiksować i smażyć jak to naleśniki,
ALE ALE koniecznie odstawić ciasto na co najmniej 15 min.
Ciasto jest rzadkie,ale naleśniki delikatne, cieniutkie.
Dodatkowo trzeba mieć
masło do smażenia.
Elizka smaży

/ -a co to za obca panna mi się dokleiła?
no nie wiem..../
na najnowszym nabytku,
małej fajnej patelni
Fiskars Hard 20 cm,
/to nie reklama ale prawda/
a dziadek próbuje.
No i gra muzyka.
Ciasto na naleśniki ma to do siebie, że chwilę musi się namyślić nim je zaczniemy smażyć :))
OdpowiedzUsuńFajnie to określiłaś Elu, nawet niedoświadczona pani czy pan domu w kuchni na pewno zapamięta.
UsuńNaleśniki muszą się namyślić - to jest to.
Dzięki za odwiedziny.
Wszystkiego radosnego dla Ciebie i Twoich bliskich w tym nowym 2020 roku.