20 marca 2023

Medaliony z fileta drobiowego w sosie śmietanowym. Przepis z wesela w Św. Katarzynie

 

Mam nieduże kawałki, bo filet był nieduży.
Cebulkę za grubo pokroiłam, a niech będzie.
 

 

To taki przepis zapamiętany 

z  wesela w Św.Katarzynie, 

no,  nieco przeze mnie zmodyfikowany, ale smak ok!

Mięso można trzymać w piekarniku,/ jeśli to konieczne/ 

w 100 stopniach aby czekało na głodnych.

-   Podwójną pierś z kurczaka

zamrożoną, lekko rozmrozić, aby dała się kroić na medaliony.

Świeża nie wyjdzie tak jak trzeba.

To przepis właśnie na lekko rozmrożony  duży filet.
 

Położyć mięso na desce i ostrym nożem kroić  w poprzek włókien na ok.pół centymetrowe medaliony.

No, centymetrowe też będą ok. 

 Mają się trzymać w ładnej formie!

Takie jajowate kształty.

No, dobra, medaliony są okrągłe, ale nie o to chodzi.
Porozkładaj je sobie na talerzu i posyp solą,pieprzem i koniecznie papryką czerwoną /ostrą raczej,słodkiej nie próbowałam/.

Cały czas są lekko zamrożone. 

Teraz na patelni rozgrzej łyżkę masła i ze 3 łyżki oleju.

Medaliony otaczaj w mące pszennej z mąką ziemniaczaną.

/Tej  drugiej  dodaj niewiele/.

Smaż na patelni to mięsko z 5 ,7 min z każdej strony.

Papryka da mu kolorek, a to że jest zamrożone sprawi, że będzie niewysuszone i łatwostrawne.

Potem przełóż je do garnka z grubym dnem i przykryj.
 

Garnek z grubym dnem to podstawa kuchni!!
 

SOS śmietanowy z cebulką
 

Na maśle zeszklij 1 cebulkę drobniutko pokrojoną.

Można też zeszklić ją na tłuszczu pozostałym z pieczenia medalionów

Do niej wlej  gęstą  śmietanę, 200 ml  zagotuj, 

możesz ten sosik nieco rozrzedzić gorącą wodą.

Dodaj pieprzu i soli czosnkowej, albo rozgniecionego czosnku.

Zagotuj.

Tym gorącym sosem podlej medaliony

 lub podaj go w osobnej miseczce 

 tuż przed podaniem dania.
 

4 komentarze:

  1. Elżuniu, samo czytanie tego posta już mię ubawiło - podążałam myślami za Tobą i śmiałam się z kuchennych (i nie tylko dygresji). Cała Twoja żywiołowość i radość życia tu są zawarte. Buziaki i najlepsze życzenia świąteczne! Marzynia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzyniu, dziękuję Ci za dobre słowa i nici sympatii. Bardzo mnie one cieszą, zwłaszcza teraz na przedwiośniu. Z seniorkami w tym czasie bywa różnie. Czekam na odnowę sił, jak i te roślinki, które mimo niesprzyjającej aury rwą się do słoneczka.
      Niech i Tobie i Twoim bliskim Święta Wielkanocne przyniosą radość i odnowę.
      Pozdrawiam i ściskam.
      elizka

      Usuń
  2. Super leciuteńkie jedzonko. No i sprytne do zrobienia. Mniammm...
    Nie wiem co się porobiło ale jakoś pozmieniały się nam smaki. To co do tej pory było ulubione poszło w odstawkę.
    Tak naprawdę to trudno znaleźć coś na co ma się smaka.
    Chleb jemy bardzo rzadko, mięsko rzadko.
    Twarożki, sałatki warzywne,makaron z owocami i jogurtem,owocki. Chyba to już znudzenie zimą i czekanie na prawdziwą wiosnę:)
    Pozdrawiam serdecznie i życzę pięknych Świąt i dużo zdrówka 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maminku, dziękuję bardzo za życzenia świąteczne, odwzajemniam 100krotnie. Też Wam życzę radości w te Dni Pańskie, owocnej wiosny i odrodzenia. Dla mnie chleb jest ponad wszystko,zwłaszcza teraz na diecie pokarmowej.Na szczęście mamy w mieście 4 piekarnie, prawie swojskie i da się wybrać co komu pasuje najlepiej. Makarony też lubię, ale mleko zupełnie już nie. Jest w czym wybierać, na szczęście.
      Alleluja.

      Usuń