Niedawno robiłam nalewkę z żurawin ,a teraz słodką konfiturę na zimę.
Potrzeba jeszcze 1,20 kg cukru i szklankę wody.
Najpierw trzeba w większym naczyniu ugotować syrop z cukru z wodą.
Do niego należy dodać połowę owoców i gotować wszystko ok.15 minut. Teraz dosypać resztę żurawin i gotować, od chwili wrzenia, na małym ogniu , ok.45 minut.
Wystudzić.Pozostawić na noc.
Na drugi dzień gotować 10 minut od chwili wrzenia, znowu wystudzić i odstawić na 12 godzin.
Owoce oddają wtedy swój smak i cudną barwę.
Teraz wszystko zblendować ,jeszcze raz podgrzać do zagotowania i taką gorącą wkładać do wyparzonych słoików,zakręcać mocno ugotowanymi,suchymi zakrętkami,dbając o suchość i czystość brzegów słoików.
Słoiczki odwracać do góry dnem, a można też dla pewności zapasteryzować je 10 min. od czasu wrzenia wody .
Przeczytałam kiedyś o dżemie z kwiatów bzu lilaka i skuszę się
https://www.mojemaleczarowanie.pl/2018/05/dzem-z-patkow-bzu-lilaka.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz