Babcia pracowała jako bibliotekarka w małej wiosce .
Zniszczone książki zwykle oddawane były do usunięcia z biblioteki. Jednak sporo zostawało w domu do ewentualnej naprawy. Z tą naprawą bywało różnie.
Z książki z przepisami kuchni żydowskiej zostały ledwie pojedyncze kartki.
Są do dziś w pudle z innymi przepisami kulinarnymi.
Może tu zapisane na blogu ktoś je jeszcze wypróbuje.
Na tej stronie
zamieściłam różne przepisy,
zatem proszę szukać tego co potrzeba.
Spis przepisów zamieszczonych na tej stronie:
1.Kurczak smażony w cieście /kuchnia żydowska/
2.Kluski kładzione / kuchnia żydowska/
3.Kluski kładzione domowe
4.Kluseczki spaetze / kuchnia żydowska/
5. Naleśniki blintzes /kuchnia żydowska/
6.Farsz pieczarkowy
7. Piernik cymes /kuchnia żydowska/
8.Biszkopt Kasi ze Śląska /rzucany na podłogę/
9.Biszkopt bez mąki ziemniaczanej,który zawsze się udaje
10.Biszkopt bez proszku do pieczenia
11.Biszkopt z kuchni żydowskiej
12.Kugiel z ziemniaków /kuchnia żydowska./
1.KURCZAK SMAŻONY W CIEŚCIE
/kuchnia żydowska/
2 kurczaki o wadze 75 dag każdy
2 łyżeczki soli
I /4 łyżeczki pieprzu
1 i 1/2 szklanki maki
1i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
1 jajo
1/2 szklanki wody
tłuszcz do głębokiego smażenia
1szklanka borówek lub żurawiny do mięsa
1/2 szklanki przecieru z jabłek
Kurczaki podzielić na porcje, posypać
dwoma łyżeczkami soli, pieprzem
i 3 łyżkami mąki.
Pozostałą mąkę , proszek do pieczenia
i sól przesiać do miski. Jajo
roztrzepać z wod ą. Mieszając mąkę
wlać wodę z jajkiem, ubić do połączenia
na gładkie ciasto.
Porcje kurczaka zanurzyć w cieście,kłaść
po 2-3 kawałki na rozgrzany
głęboki tłuszcz, smażyć na złoty kolor.
Przełożyć do brytfanny, smażyć
dalsze porcje.
Wstawić pod przykryciem do piekarnika
o temperaturze 180°C, piec 30
minut. Zdjąć pokrywę na 10 minut
przed zakończeniem pieczenia.
Borówki lub żurawiny wymieszać
1 przecierem, zagrzać.
Kurczę podawać z gorącymi borów
kami.
2.Kluski kładzione
/ kuchnia żydowska/
/te wypróbowałam i polecam do zup i rosołu, a także do ugotowania na wodzie i podawania do mięsa/
2 jaja
1/4 szklanki wody /szklanka to 250ml/
1/2 - 3/4 szklanki mąki /zależy od wielkości jajek - do dużych więcej maki,do małych mniej/
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia /proszku w smaku nie czuć,a kluseczki pięknie urosną/
Jaja roztrzepać rózgą z wodą i solą.Ubijając dodawać mąkę wymieszaną z proszkiem. Łyżką kłaść ciasto na wrzącą wodę czy zupę. Gotować 5 minut.
3.Kluski kładzione domowe
z samej maki pszennej https://uelizki.blogspot.com/2015/01/kluski-kadzione.html
4. KLUSECZKI
/kuchnia żydowska cd./
(SPAETZE)
2 szklanki przesianej mąki
2 jaja
1/2 łyżeczki soli
2 łyżki wody
1. Mąkę przesiać do miski, wlać jaja
roztrzepane z solą i wodą, zagnieść
ciasto.
2. Wyrabiać około 5 minut, aż stanie się
jednolite i elastyczne.
3. Podzielić na 4 części, z każdej części
utoczyć wałeczek grubości ołówka,
pokroić na kawałki długości 3 cm.
4. Gotować w osolonej wodzie, aż wypłyną,
odcedzić.
5. Podawać na gorąco z gulaszem, paprykarzem
lub duszonymi mięsami.
Proporcje dla 6-8 osób
5.NALEŚNIKI
/kuchnia żydowska/
BLINTZES
CIASTO:
/ bardzo smaczne - polecam, bo je robiłam/
3jaja
1 szklanka mleka lub wody
1 /2 łyżki oleju
3/4 szklanki przesianej mąki
masło lub olej do smażenia
1. Roztrzepać jaja z mlekiem, solą i olejem,
wlewać stopniowo do mąki stale
ubijając na jednolite ciasto.
2. Rozgrzać małą patelnię, posmarować
masłem, nalać 2 łyżki ciasta,
rozprowadzić je po całej patelni.
Smażyć do lekkiego zrumienienia
tylko z jednej strony, przełożyć stroną
usmażoną do góry na czystą ściereczkę.
Smażyć pozostałe.
3. Naleśniki posmarować łyżką wybranego
farszu , zawinąć boki z 2 stron
i zwinąć w rulon.
4. Naleśniki smażyć na maśle lub piec
do zrumienienia w piekarniku nagrzany,
m do temperatury 230°C.
Proporcje na około 18 szt.
6.FARSZ PIECZARKOWY
1/2 kg pieczarek pokrojonych na plasterki
3/4 szklanki drobno posiekanej cebuli
3 łyżki masła
2 żółtka na twardo
3 łyżki gęstej śmietany
4 łyżki tartej bułki
1 i 1/2 łyżeczki soli
szczypta chilli
1. Pieczarki i cebulę dusić w tłuszczu
przez 15 minut.
2. Grzyby posiekać razem z żółtkami na
jednolitą masę , wymieszać ze śmietaną
, tartą bułką , solą i chilli.
7. Piernik
/kuchnia żydowska/
/ PIERNIK nazwałam cymes ,bo jest bardzo smaczny.
Foremka 33x 14 okazała się zbyt ciasna i trochę mi z niej wyszedł .
Piekłam na najniższej szynie piekarnika ,bo taki gruby.
3 i 1/2 szklanki przesianej mąki
1/4 łyżeczki soli
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki cynamonu
1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
1/4 zmielonych goździków
4jaja
3/4 szklanki cukru
4 łyżki oleju
2 szklanki płynnego miodu gryczanego
1/2 szklanki mocnej, świeżo parzonej kawy
1 i 1/2 szklanki posiekanych orzechów
1. Mąkę przesiać z solą, proszkiem do
pieczenia, sodą i korzeniami.
2. Jaja ubić do białości, ciągle ubijając
dodawać stopniowo cukier, ubić na
gęsty, puszysty kogel-mogel.
3. Stale ubijać dodać olej, miód i kawę,
połączyć składniki.
4. Ubijając masę miodową dodać mąkę
w 3 porcjach, ubić na jednolite
ciasto. •
5. Dodać orzechy, dokładnie wymieszać.
6. Dużą tortownicę lub dwie foremki
keksówki suto wysmarować masłem
i obsypać mąką (jeszcze lepiej wysmarować olejem
lub wyłożyć pergaminem, posmarować
olejem). Wlać ciasto, wyrównać.
7. Wstawić do nagrzanego piekarnika
(170°C); ciasto w tortownicy piec godzinę z kwadransem, ciasto w keksówkach
- 50 mi nut. Spróbować
patyczkiem.
8. Po wyjęciu z piekarnika postawić na
wkładkę do gotowania na parze lub na kratkę do ustawiania gorących garnków , pozostawić do wystudzenia, potem przełożyć na talerz, przykryć
9. Ciasto podawać następnego dnia
posypane cukrem pudrem. 2-3 dni
po upieczeniu ciasto jest smaczniejsze
niż świeże.
8.BISZKOPT
Kasi ze Śląska
z dodatkiem mąki ziemniaczanej :
Najpierw proszę zobaczyć jak biszkopta piecze Kasia ze Śląska/ z rzucaniem o podłogę/
Z tego przepisu Kasi i mnie w końcu udał się biszkopt.
Oczywiście i ja rzucałam ciastem na podłogę,tak jak Kasia na powyższym filmie.
9.Biszkopt bez mąki ziemniaczanej:
stąd: http://www.pieczarkamysia.pl/biszkopt-ktory-zawsze-sie-udaje/
Składniki na biszkopt:
6 jajek
1 szklanka mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 szklanki cukru
Białka
oddzielić od żółtek i ubić na puszystą pianę, dodać cukier i miksować
do całkowitego rozpuszczenia cukru. Dodać żółtka i mąkę przesiane z
proszkiem do pieczenia. Wymieszać delikatnie wszystkie składniki.
Dno
tortownicy o średni 26 wyłożyć papierem do pieczenia (a boków niczym
nie smarować ani niczym nie wykładać) i przelać do niej gotowe ciasto.
Piec w 170oC
przez około 35 – 45 minut (do suchego patyczka i złotego wierzchu
ciasta). Wyjąć z piekarnika i z wysokości naszych kolan spuścić formę z
ciastem na podłogę lub desę. Odłożyć do całkowitego ostygnięcia
(najlepiej na całą noc).
Następnie obkroić boki i wyjąć biszkopt.
10. Biszkopt bez proszku do pieczenia
tu: https://www.ciasta.net/biszkopt-bez-proszku-do-pieczenia.php
Składniki: |
---|
|
Przygotowanie: |
Tortownicę o śr. 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia, samo dno,
wypuszczając papier na zewnątrz, boków nieczym nie smarować. Przygotować
wszystkie składniki (powinny być w temperaturze pokojowej).
Żółtka oddzielić od białek. Obie mąki przesiać dwukrotnie z wysoka przez sitko i wymieszać. W tym momencie włączyć piekarnik i ustawić temperaturę na 175 stopni C. Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę (najlepiej mikserem na wysokich obrotach), pod koniec ubijania dodawać stopniowo cukier i dalej ubijać na wysokich obrotach miksera (w sumie ubijać 7 minut). Następnie dodawać po jednym żółtku i dalej ubijać 4 minuty. Na koniec dodawać w kilku turach wymieszane i przesiane obie mąki. Bardzo delikatnie wymieszać łyżką tak, aby nie zniszczyć ubitej piany. Zebrać ciasto z samego dna miski i ponownie delikatnie przemieszać. Ciasto przełożyć do przygotowanej tortownicy, wyrównać delikatnie powierzchnię. Wstawić do nagrzanego piekarnika do 175 stopni C i piec 40 minut. Po upieczeniu biszkopt od razu wyjąć z piekarnika, upuścić w foremce z wysokości 50 cm (np. na stół wyłożony ręcznikiem) i wstawić ponownie do lekko uchylonego piekarnika, całkowicie przestudzić. Boki biszkoptu obkroić nożem, odpiąć obręcz i wyjąć biszkopt, zdjąć papier. Przekroić na 3 blaty. Smacznego! |
11.BISZKOPT / z kuchni żydowskiej/
6 żółtek
5 łyżek cukru
1/2 szklanki przesianej mąki
szczypta soli
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 /2 łyżeczki aromatu waniliowego
6 białek ubitych na sztywną pianę
1. Mąkę , sól i proszek do pieczenia
przesiać 3 razy.
2. żółtka ubić do białości, ciągle ubijając·
stopniowo dodawać cukru, ubić
gesty , jasny kogel-mogel (około 5
minut).
3. Mąkę dodawać do żółtek w 3 porcjach ,
lekko wymieszać po każdej
porcji.
4. Jedną trzecią białek dodać do ciasta.
lekko wymieszać, dodać pozostałe
białka, lekko wymieszać .
5· Przełożyć na suchą tortownicę, wstawić do piekarnika
nagrzanego do
temperatury 180°C, piec około 40 min
. Spróbować patyczkiem, w razie
potrzeby piec dalej przez 5 minut.
6. Po upieczeniu odwrócić foremkę z ciastem ,
postawić brzegiem na 3 czy 4 filiżankach lub słoikach,
pozostawić
do wystudzenia.
7. Tortownicę z ciastem ułożyć na talerz,
nożem obluzować ciasto od obręczy tortownicy,
zdjąć,
obluzować
ciasto od dna, dno usunąć , ciasto
przykryć, pozostawić do następnego
dnia.
8. Przepołowić lub przekroić na 3 krążki,
przełożyć wybranym kremem, owocami lub dżemem.
Boki i wierzch
posmarować kremem lub bitą śmietaną.
9. Podawać po 8 do 12 godz.
12.KUGIEL Z ZIEMNIAKÓW
/kuchnia żydowska/
3 jaja . . .
3 szklanki startych surowych ziemniaków,
dokładnie osączonych
5 łyżek mąki ziemniaczanej .
1 /2 łyżeczki proszku do pieczen1a
1 i 1 /2 łyżeczki soli
1 /4 łyżeczki pieprzu
3 łyżeczki cebuli startej na tarce
4 łyżki stopionego masła lub tłuszczu ku·
rzego
masło do smarowania
1-. Jaja ubić do białości, wymieszać ze
startymi ziemniakami, mąką, proszkiem
do pieczenia, solą, pieprzem,
cebulą i masłem .
2. Masę przełożyć do blaszki lub żaroodpornego
naczynia wysmarowanego
masłem.
3. Wstawić do nagrzanego piekarnika
o temperaturze 180°C, piec do zrumienienia
około 1. godz.
4. Podawać na gorąco do gulaszu lub
duszonych mięs lub z gęstą śmietaną
jako danie główne. ,
Proporcje dla 4-6 osób
2 komentarze:
Przeczytałam przepisy z przyjemnością. Szkoda, że do mnie nie trafiały takie książki... A sednem mojego komantarza jest fakt, że od lat wspólnie z Biblioteka wnaszym mieście przygotowujemy uroczysty Dzień Judaizmu w Kościele katolickim (17 stycznia), gdzie zawsze są tłumy ludzi i żydowskie smakołyki (mam nadzieję, że nie tylko dla tych smakołyków). Święto już niedługo. Chciałabym wykorzystać któryś z tych przepisów, którego jeszcze u nas nie było. Jeśli będzie coś z książki Babcinej, to dam Ci znać!
Może któryś przepis i Wam się przyda.Piernik Cymes jest smakowity, sprawdziłam sama.
Ciekawa jestem jak odbywa się taka impreza. Jeśli pojawią się w sieci jakieś opisy, zdjęcia czy artykuły to bardzo chętnie przeczytałabym.
Życzę Wam sukcesu.
Prześlij komentarz