31 stycznia 2015

Kluski ziemniaczane zwane kopytkami i włoskie niokki gnocchi

KLUSKI ZIEMNIACZANE

/ niokki niżej/  

zwane kopytkami. 

Moje są ciut twardsze aby trzymały formę, ale za to też  można je odsmażać.

 Stolnica  dla mnie to podstawa kuchni.
 Mam i większą  z bukowego drewna.

Jest wspaniała.
 Kupiłam ją na allegro.
Ma pod spodem  listwę ,która  zabezpiecza przed przesuwaniem się stolnicy po blacie.
Na taką wyjmuję kluseczki,pierogi,ciasteczka....Drewno lekko wciąga wilgoć i pozwala pięknie wysychać produktom.

Szczególnie gdy gotuję dla całej dużej rodziny.

Dla 2,4 osób mieszczę się na " stolnicy"  silikonowej i na dużej desce drewnianej.



Składniki:
1.Ugotowane,przepuszczone przez maszynkę lub przetarte przez sito
 ziemniaki-1kg / kilogram po ugotowaniu i przetarciu/.
 2.Mąka pszenna- 12 czubatych łyżek czyli ,25 deka
3.Mąka ziemniaczana - 2 łyżki
4.Jaja- 2 szt.




Ile to jest kilogram ugotowanych  ziemniaków?

Zrobiłam fotki na mojej wadze.
Na pierwszej jest pół kilo ugotowanych ,
a niżej kilo, przepuszczonych przez praskę.Można też przepuścić przez maszynkę do mielenia mięsa,a w ostateczności,w przypadku braku takich cudownych urządzeń-przez jakieś sito.




                                                     PÓŁ KILO:






KILOGRAM ugotowanych i zmielonych ziemniaków:

miseczka ma wysokość 7 cm i średnicę u góry 15 cm








Extra pomoc w kuchni- praska do ziemniaków i sera....kup koniecznie i nie pożałujesz.

Robimy:
Nastaw w dużym garnku wodę lekko posoloną i podłącz do zagotowania.
Tymczasem z wystudzonych ziemniaków, mąki i jaj zagnieć ciasto. Zbyt długo nie wyrabiaj, bo zmięknie. Jeśli jest zbyt rzadkie dosyp mąki pszennej.
Podziel na dwa kawałki. Zrób z nich dwa duże, długie walcowate kluchy, a potem je lekko spłaszcz dłonią i pokrój na małe kluseczki-kopytka.

 Możesz i inny kształt sobie robić- jasna sprawa
.Ja akurat lubię taki.


Do wrzącej wody wkładaj kluski i czekaj na ponowne zagotowanie i wypłynięcie kopytek na wierzch. Uważaj,bo mogą się rozgotować.


Ja wyjmuję je łyżką cedzakową na drewnianą stolnicę, aby sobie spokojnie wystygły.
 Możesz je wyjmować na dużą drewnianą deskę do krojenia lub na talerze ,
ale kładź  luźno, nie jedne na drugich.
Kiedy jedna strona klusek przestygnie,przewróć na drugą, jak np.pierożki.



Tak wystudzone nie będą się kleić.Możesz je potem odsmażyć na maśle albo zamrozić na plastikowych jednorazowych talerzykach, w torebce foliowej do zamrażania.No,chyba,ze zjesz wszystkie od razu..


No i po co tyle tego pisania?
 Gadatliwe babsko ze mnie i tyle ! 

👵👍😊

 

 

Kto ma problem z ważeniem składników na kopytka, niech skorzysta z tego filmu :


 Mąki, jak widać na filmie,  pani daje w ilości  1/3 ziemniaków. 
No i 1 łyżkę mąki ziemniaczanej.

 

😊 Mam jeszcze jeden

- adres do kopytek bez mąki ziemniaczanej tu klik 

 lub filmik stąd:  



 

- kolejny z bloga Dieta moja pasja   adres

Fragm:  ziemniaki 1 kg

mąka pszenna uniwersalna 250 g

jajko 1 sztuka

i taka sztuczka od Eli:

 
"Gdy mąka się wchłonie, prósz delikatnie blat mąką ziemniaczaną. 

 Podziel ciasto na 3 części z każde uformuj walec, a następnie lekko spłaszcz go nożem i pokrój  pod skosem na 3 – 4 cm kopytka.....cd pod adresem powyżej.

 

- no i jeszcze  tu z bloga Proste potrawy  adres klik

Cytat :

"  składniki : 

  • 50 dag zmielonych ziemniaków
  • 1 jajko
  • 1 -2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 4-5 łyżek dość kopiastych mąki pszennej" 
  • a co dalej zobacz pod linkiem powyżej

 ---------------------

 

 Kopytka z serem  adres 

z bloga Matka wariatka 

---------------------------------------------------------

 

Teraz odjazd do Włoch 

 

tu : adres 

 do   kopytek włoskich, zwanych niokki 

 org. gnocchi

i złote proporcje z bloga   Natalii i Łukasz - Nasze podróże

Cytat poniżej, a wykonanie pod adresem adres tutaj

Porcja: 4 duże porcje
Trudność: łatwe
Czas przygotowania: 30 minut + czas gotowania i stygnięcia ziemniaków

Złote proporcje:
– 1 kg mącznych ziemniaków
– około 200 g mąki pszennej  + mąka do posypania blatu

Uwaga moja: Przy 200g mąki moje ciasto jest zbyt rzadkie. Robię z 300g tak jak Andrea i Magda  z filmików poniżej no i krótko podgrzewam starte ziemniaki  w mikrofali  co sprawia,że ciasto jest plastyczniejsze / wtedy gdy biorę zimne ziemniaki /

– 1 jajko
– sól
– opcjonalnie gałka muszkatołowa, parmezan" 

 Zrobiłam wg tzw. złotych proporcji, ale chyba nie o to chodzi, raczej więcej mąki trzeba było dodać.Smak OK i na pewno nie takie jak ze sklepu, bo swoje-domowe. 

Ugotowane ziemniaki starłam na tarce, dalej jak w przepisie,ale nie jestem zadowolona z kształtu ani .....a tam drugim razem może będzie lepiej. 

Dałam młode ziemniaki i tu był błąd!      

Schrzaniłam i tyle 😕😖

-----------------------------------------------

 

 Mój ulubiony kucharz z Włoch robi to idealnie i entuzjastycznie  :

 

podpowiedzi po polsku tu:

  Notatnik kuchenny
 

Jak  on oddziela żółtka od białek ,jak kocha to co robi ....brawo, bravissimo Gennaro  

👵👍😊

---------------------------------------------------

Zapraszam na ciąg dalszy moich zmagań  tutaj

 

-----------------------------------------------------------

 

Zrobię może tak jak Andrea / wcale nie robi tzw.rowków / :

 

Może jak chef Giuseppe- ziemniaki gorące, 260 g mąki - dodanej na końcu  i z gałką :



 

Jeszcze filmik gdy Nonna Gina robi niokki :

 Oryginalne  zwijanie klusków 18,18 min :





 

A może tak jak pani Magda: 


Świetnie robi rowki w tych ...jak im tam 

  • 1 kg mączystych ziemniaków
    /ziemniaki stare tj. zimowe, bo tak jak do kopytek, także do gnocchi NIE bierzemy młodych ziemniaków/
  • 300 g mąki pszennej typ 500 lub 450
    /czasem robię wersję bez jajka -kluski są delikatniejsze, ale trzeba uważniej (=krócej) gotować, by się nie rozwaliły- i wówczas biorę 200 g mąki na tę ilość ziemniaków/
  • 1 całe jajko
  • 1/4 łyżeczki soli
  • opcjonalnie: 2 łyżki tartego parmezanu



 

 

 

 

 No i jeszcze kluski z surowych ziemniaków  adres tutaj

Brak komentarzy: